Letras Web

Pamiêtam - Nie Zapomnê

Peja

4 acessos

Pamiêtam nie zapomnê nie zapomnê pamiêtam
O wszystkich dobrodziejstwach i o wszystkich przekrêtach
Co w ¿yciu mnie spotka³o a na co jeszcze czekam
Pamiêtam nie zapomnê nie zapomnê pamiêtam
Trudno siê skupiæ na kilku rzeczach naraz
Czasoch³onna muzyka na zbyt wiele nie pozwala
To co ¿e siê staram jeœli nie mam mnie gdzie indziej
Z miejsca na miejsce przemieszczam siê ¿ycie
Wszêdzie po trochu zawsze tam gdzie po¿¹dany
Nie wpycham siê jak chamy nie wchodze gdy niechciany
Wole solowe stany przy p³ytach zajarany
Kilka cech charakteru wypracowanych dawno
Ktoœ patrzy z pogard¹ zripostujê walnê twardo
Nie kozaczê jest wjeb to nie p³aczê
Tak czy inaczej w prosty sposób ci t³umaczê
Sadzê sie gdy jest przyczyna nie pytaj czyja wina
Co siê liczy to rodzina ludzie bliscy na Je¿ycach
Luty dym dobra zadyma klimat bloków udzia³ka
Boiska zieleñ w parkach alkohole w zakamarkach
Zawsze przegiêta miarka przegiêta miarka
Walnê lufê jak mi najdzie w lodówce coœ siê znajdzie

Ref.:
Pamiêtam nie zapomnê
Czêsto siê topiê w oceanie wspomnieñ (x2)

Co nastanie po mnie czy bêdzie cisza
Na razie ¿yjê wspomnieniami i teraŸniejszoœci¹
Upadam na dno ¿yjê dla dobrych mi³oœci¹
Dla tych co mnie pamiêtaj¹ dobre chwile wspominaj¹ mile
Nie jestem za wami w tyle skojarzenie dobre
Wyrwane kartki papieru ze s³owami tych
Co nie dotrzymali kroku Aifam klika nie wystaje z boku
Rok po roku czas pulsuje haaa znowu ja próbujê dojœæ do ciebie
¯yæ wspomnieniami ulicy zdarzeniami
Wszystko co za nami zwi¹zani wspólnymi myœlami
W koñcu dojdziemy do tego sami
Nigdy naszych spraw nie ignoruje wys³uchuje haaa
Piszê i piszê nowe frazy bez urazy
Skradzione obrazy mej pamiêci mej pamiêci

Ref.

Topiê siê w oceanie wspomnieñ z przesz³oœci powi¹zañ
TeraŸniejszoœci ¿yciowych ruchów zbierznoœci przez codziennoœci
Przysfajane kolejne kartki mego pamiêtnika zapisane
Przez drugie osoby z czasem przeczytane
Piêtno mej pamiêci zdzia³ane a przez duszê na zawasze oddane
Nastêpstwa pomy³ki zapomniane przez wielu pamiêtane
¯yciowe b³êdy wytykane palcami
Liczy siê to ¿e zawsze jestem z wami
Pamiêtam dni z lêkami krzykiem rozpaczy wydziarane
Rany na sercu stopniowo zagajane
Choæ w g³owie myœli Ÿle pouk³adane
Zwi¹zane przeplatane wspomnieniami
Tylko jakieœ ryki w oddali wszystko siê wali
Tak pamiêtam o tych co zawsze przy mnie stali
Z mym ¿yciem siê zapoznali w oceanie wspomnieñ p³ywali
Na zawsze zapamiêtywani do koñca mych dni
Wspomnienia marzenia tak to teraz mi siê œni
Zawsze z wami do koñca mych dni

Przeciwnoœci¹ sukcesu stos niepowodzeñ
Równowaga jak w przyrodzie z tym spotykam sie na co dzieñ
Dobro walczy z³o przeszkodzie nie mówiê bo to w modzie
Co widzê to wyk³adam ¿ycia tym nie os³odze
Od ¿ycia chcê coœ zdobyæ dostaæ w tyle nie zostaæ
Dla mnie ca³a z³oœæ i rozpacz dla kilku by starczy³o
Nie wiem jak to jest narzekaæ bo zbyt du¿o mnie dotknê³o
Ale jak cz³owiek pokonuje przeciwnoœci
Dobrze wiem ¿e przeszkody rodz¹ sie z niepewnoœci
Dlatego idê na przód bijê niestabilnych graczów
Trudno zawierzyæ ka¿demu w ko³o wielu nierzyjació³
Znam to bardzo dobrze zgubne szczere podejœcie
Otwarcie serdecznoœæ wzamian za fa³szywe wejœcie
Nawyki wynosze z Je¿yckiej okolicy
Jak gawrosz i nêdznicy mamy syf na ulicy
Nadal robimy muzykê æwiczyæ projekt to siê liczy

Ref.

Top Letras de Peja

  1. Raz Siê Jest Na Dnie
  2. Bronx
  3. Kolejny Stracony Dzieñ
  4. Sto Procent
  5. SLU 3 Litery
  6. Szkoła Życia
  7. IV RP (Bo to Polska)
  8. Te rzeczy s¹ fajne
  9. Nie-kocham Hip-Hop
  10. 997